Data publikacji:

Autor:

[60] „Przyjazny”, czyli „Moda językowa”, cz. XVI

Określenie przyjazny przede wszystkim dotyczy relacji międzyludzkich, uczuć, zachowań. Można mówić np. o przyjaznym uśmiechu, wzroku, pozdrowieniu itd. Wtórnie słowo to zaczęło wiązać się też ze zjawiskami atmosferycznymi (przyjazne wiatry, słońce). Jak dzisiaj (nad)używamy słowa przyjazny?

Na fali mody językowej określenie przyjazny zaczęło się łączyć:

  1. z rzeczami materialnymi – przyjazny krem do rąk, przyjazny proszek do prania;
  2. z instytucjami – bank przyjazny dla przedsiębiorców, „Przyjazne Państwo”;
  3. ze słownictwem internetowym – przyjazny interfejs, przyjazny serwis komputerowy;
  4. ze sferą zdrowia, środowiska i ekologii – przyjazny dla środowiska, przyjazny dla alergików.

To tylko przykładowe połączenia. Tych dziedzin, w które szturmem wkradł się ów przymiotnik, jest znacznie więcej. Jak możemy więc zastępować słowo przyjazny?

  • przyjazny wiatr = ciepły, łagodny;
  • przyjazny gest = serdeczny;
  • przyjaźni ludzie (gospodarze) = gościnni, życzliwi;
  • krem przyjazny dla twojej skóry = dobry, odpowiedni.

Ponieważ słowo przyjazny ma wydźwięk jak najbardziej pozytywny, to – jak widzimy – z upływem czasu wszystko stało się dla nas przyjazne. To wyraz hołubiony wręcz przez marketingowców i speców od reklamy. Warto szukać innych określeń, bo jeśli wszystko będzie przyjazne, no to w końcu będzie po prostu… normalne :)

Poprzedni artykuł z serii: „Temat”, czyli „Moda językowa”, cz. XV

Następny artykuł z serii: „Full light żywiecki”, czyli „Moda językowa”, cz. XVII

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o