[66] „Dokonać”, czyli „Moda językowa”, cz. XVIII

Wprawdzie do tej pory w naszym cyklu „Moda językowa” omawialiśmy głównie wyrazy nadużywane w polszczyźnie ogólnej, ale nie znaczy to, że moda językowa nie dotyczy odmian środowiskowych języka polskiego – dość wspomnieć choćby o potocznej, ale niebywale ostatnio popularnej masakrze. Zamiast niej skupimy się dziś jednak na urzędniczym dokonywaniu.

[62] „Full light żywiecki”, czyli „Moda językowa”, cz. XVII

Niektórzy zżymają się na to, że angielszczyzna zalewa nasz rodzimy język. Że dookoła tylko notebooki (a obecnie również nieco mniejsze netbooki), ghostwriterzy, dubbingi, outsourcingi i wszystkie inne „anglingi”. Czy jest tak faktycznie? Niewątpliwie, ale przecież polszczyzna nie jest wyjątkiem. Ba! Mam wręcz dowód, że i za PRL-u nie było inaczej!

[60] „Przyjazny”, czyli „Moda językowa”, cz. XVI

Określenie przyjazny przede wszystkim dotyczy relacji międzyludzkich, uczuć, zachowań. Można mówić np. o przyjaznym uśmiechu, wzroku, pozdrowieniu itd. Wtórnie słowo to zaczęło wiązać się też ze zjawiskami atmosferycznymi (przyjazne wiatry, słońce). Jak dzisiaj (nad)używamy słowa przyjazny?

[52] „W tym zakresie/obszarze/temacie, w tej materii…”, czyli „Moda językowa”, cz. XIII

O tym, o czym dziś będziemy mówić, niejako wspominałem już we wcześniejszej części naszego cyklu, mianowicie przy okazji omawiania zwrotu w zakresie czegoś. Był tam taki przykład: Nasza wiedza i doświadczenie w tym zakresie pomogą Państwu osiągnąć zakładane cele, w którym wyrażenie w tym zakresie było zupełnie zbędne ze względu na jasny kontekst. O czym […]

[50] „Implementacja”, czyli „Moda językowa”, cz. XII

Implementacja to „nowotwór” bardzo świeżej daty. Swego czasu był to termin wyłącznie specjalistyczny, obecny w środowisku informatycznym – za SJP PWN-u: implementacja to «wersja programu, języka programowania lub systemu operacyjnego przystosowana do pracy na określonym typie komputera; też: przystosowanie programu, języka programowania lub systemu operacyjnego do typu komputera». Czym implementacja jest dzisiaj?

[45] „Opcja”, czyli „Moda językowa”, cz. XI

Słyszę niekiedy, że są pewne opcje do wyboru. W Onecie możemy przeczytać np., że „USA dały Iranowi dwie opcje do wyboru”, gdzie indziej ktoś pyta: „Czy jest jeszcze opcja, aby się rozwijać, trenować coś nowego, czy już tylko walka o to, aby nie spaść?”. A czy jest opcja, żeby mówić inaczej?