Zagraniczna gazeta nazywa się „PLC Which Lawyer?”. Czy po tej nazwie, jeśli pisana jest kursywą i pojawi się na końcu zdaniu, możemy postawić kropkę?
Problem przez Pana poruszony jest znany i coraz częstszy. Wynika on z upowszechniania się kursywy jako wyróżnika tekstu – pismem pochyłym składa się m.in. tytuły książek, filmów czy seriali (nazwy gazet zwykło się zapisywać w cudzysłowach, ale to nie zmienia faktu, że problem nadal istnieje).
Dla zobrazowania problemu oto przykładowe zdanie:
Dziś ukazał się nowy numer PLC Which Lawyer?.
Zbieg znaku zapytania z kropką oczywiście nie wygląda zbyt dobrze. Rozwiązania tej sytuacji są trzy. Można bowiem:
- przeredagować zdanie, tak by uniknąć zbiegu pytajnika i kropki,
- usunąć kropkę, tak by zdanie kończyło się jedynie pytajnikiem,
- pozwolić na zbieg obu znaków interpunkcyjnych (jak w przykładzie powyżej).
Pierwszy sposób to de facto jedynie obejście problemu, a nie jego rozwiązanie. Niemniej jeśli możliwy jest inny szyk zdania i nie wpływa on na treść wypowiedzi, to rozsądnie byłoby przeredagować zdanie.
Jeśli zmiana szyku nie wchodzi w grę, pozostaje jedynie albo usunąć kropkę, albo pozwolić na ten niefortunny zbieg pytajnika z kropką. W praktyce spotyka się obydwa zapisy, choć językoznawcy zalecają mimo wszystko pozostawiać kropkę zamykającą zdanie (czyli tak jak w przykładzie wyżej). Skoro interpunkcja pozwala na zbieg wielu innych znaków interpunkcyjnych (jak choćby: ?!, ?…, ?!?! itp.), to można sądzić, że z czasem pytajnik obok kropki (podobnie wykrzyknik i kropka) przestaną nas razić.
Na koniec warto zauważyć, że jeszcze bardziej kłopotliwą sytuacją jest zbieg wielokropka (np. kończącego tytuł książki czy filmu) z kropką. Pozostawienie kropki na końcu zdania powodowałoby powstanie czterokropka, co stanowiłoby już chyba nadużycie interpunkcyjne. W takiej sytuacji rozsądniej byłoby przeredagować zdanie lub zrezygnować z kropki na końcu zdania.
Dodaj komentarz