[37] Metafory pojęciowe – czym są i po co się ich używa?

Mówi się czasem, że język to zbiór wygasłych metafor. To prawda. Któż z nas nie mówi, że słońce zachodzi, czas nas goni, wiatr wieje, a śmierć czyha za rogiem? Niby nic w tym poetyckiego, ale gdy przyjrzeć się bliżej, to widać, że mamy do czynienia właśnie z metaforami.

[32] „Romantyczny”, czyli „Moda językowa”, cz. VII

Polszczyzna od początków swojego istnienia była uboga w środki językowe, którymi można by wyrazić uczucia, zwłaszcza te pozytywne. Wiek XVIII i początki romansu w Polsce i pierwszych powieści sentymentalnych to przecież walka z mizernym zasobem polskiej leksyki. Czy od tamtej pory coś się zmieniło? Jak się słyszy opowieści niektórych zakochanych, to wydaje się, że rzeczywiście […]

[28] „Superfajna imprezka”, czyli „Moda językowa, cz. VI”

Mówi się często, że język współczesnej młodzieży jest ubogi. Może to i prawda, ale za to jaką finezją słowotwórczą się cechuje! Ile to razy słyszymy o fajowych filmach, superanckich grach, zajefajnych laskach czy superowych wozach. Szkopuł w tym, że za podstawę słowotwórczą służą tylko dwa słowa: super i fajny.