O braku łączniku na sarkofagu śp. państwa Kaczyńskich pisałem niedawno. Parę dni temu salę z sarkofagiem zamknięto na 3 godziny i… łącznik dodano. Co za ulga! Już żadna wycieczka szkolna z małymi dziećmi nie będzie zdeprawowana jakże karygodnym błędem językowym.