Pamiętam, że gdy byłem nastolatkiem i grałem z kolegami w kosza, wygłupialiśmy się na różne sposoby. Choć obręcz kosza była zawieszona dla nas zbyt wysoko, uparcie staraliśmy się naśladować choćby Shaquille’a O’Neala czy Jordana, próbując zrobić wsad lub… alley oopa. Namiętnie wykrzykiwane „rzuć mi na alley oopa” nie skłaniało mnie wówczas do językowych refleksji. Dzisiaj, […]