Data publikacji:

Autor:

[88] Systemy wiersza polskiego, cz. I: Systemy numeryczne (wiersz sylabiczny i wiersz sylabotoniczny)

Rym umarł. Rytm nie umrze nigdy.

Marcin Świetlicki

 

Ten krótki poradnik siłą rzeczy jest niszowy. Ogromna większość współczesnej poezji nie tylko nie jest rymowana, ale stroni od jakiejkolwiek systemowości, a o systemach polskiego wiersza będzie tu mowa. Poetom, którzy chcą być drukowani, należy raczej polecać szukanie inspiracji w głównym nurcie. Wiersz systemowy, posługujący się regularnym rymem i rytmem, skazany jest na eksploatację przez grafomanów (wydaje się, że głównie oni używają rymów) lub na los akademickiej rozrywki ludzi lubiących zabawę słowem. Tym drugim dedykuję niniejszy przewodnik po polskiej wersyfikacji, czyli budowie wiersza.

W jedenaste Urodzinki
życzę Ci wesołej minki,
w szkole ocen celujących,
W domu skrzatów sprzątających,
I oszczędzaj Swoje siły
Dziś są Twoje Urodziny.

(źródło: http://www.smsy.biz.pl)

Ohydne, prawda? Mimo to większość autorów okolicznościowych SMS-ów stosuje ten właśnie system wersyfikacyjny (rymowaną stychicznie tetrapodię trocheiczną, czyli ośmiozgłoskowiec 4+4). Być może dlatego, że nie wiedzą o istnieniu innych.

 

Rytm, akcent i liczba sylab w wierszach

Rytm, którego wieczne życie przepowiada Marcin Świetlicki, w języku polskim opiera się na akcencie. Wprawdzie brzmieniowe właściwości szlachetnej mowy Władysława Syrokomli pozwalają również na użycie intonacji (opadającej lub wznoszącej), ale ponieważ ma ona tylko dwa warianty, trudno oczekiwać, że na jej podstawie powstaną jakieś powtarzalne układy. Z kolei iloczasu, czyli różnej długości sylab, pozbyliśmy się w trakcie ewolucji polszczyzny w okolicach XVI wieku. Pozostaje zatem akcent oraz kombinowanie ilością sylab, które mogą być akcentowane lub nie, co sprowadza nas z powrotem do akcentu.

 

Rodzaje akcentów w wierszach

W języku polskim mamy akcent stały, tzw. paroksytoniczny, co znaczy, że akcentuje się zawsze przedostatnią sylabę w wyrazie. W słowach jednosylabowych, gdzie oczywiście nie może być mowy o przedostatniej sylabie, mamy tzw. akcent oksytoniczny, czyli na ostatnią sylabę (słowo „ostatnia” jest w tym wypadku umowne).

Niektóre wyrazy jednosylabowe nie mają własnego akcentu. Tworzą one całość akcentową z wyrazem poprzedzającym (enklityki) lub następującym (proklityki). Są to m.in. jednosylabowe formy zaimków osobowych (mi, ci, cię, go, , mu), zaimek zwrotny się i przeczenie nie1.

Wyraz lub grupa wyrazów, które mają jedną sylabę akcentowaną, to zestrój akcentowy. Jestem i Nie jestem są równorzędnymi jednoakcentowymi zestrojami. Mogą też występować dłuższe zestroje: dłuższe wyrazy w rodzaju kapibara mają akcent główny (tu: trzecia sylaba) i słabszy poboczny (tu: pierwsza sylaba).

 

Wiersz sylabiczny

Najprościej jest liczyć sylaby w wersie. Wiersz sylabiczny, po raz pierwszy zastosowany w polskiej poezji przez Jana Kochanowskiego, polega na pisaniu wersami o równej liczbie sylab. Można konstruować wersy o dowolnej liczbie sylab, chociaż naturalnie w krótkim wersie nie można zmieścić zbyt wiele treści, a w wersie zbyt długim przestanie być wyraźne to, co stanowi o jego powtarzalności, czyli schemat rytmiczny i – jeśli wiersz jest rymowany – rymy właśnie.

Koniec wersu w systemie sylabicznym prawie zawsze wyznacza akcent paroksytoniczny, a jeśli wers jest długi, pojawia się w nim średniówka, czyli kolejny akcent paroksytoniczny ustalony na określonej sylabie.

Najczęściej spotykane formaty wiersza sylabicznego to:

  • trzynastozgłoskowiec ze średniówką po siódmej sylabie, 13 (7+6) – tym metrum napisany jest np. Pan Tadeusz Adama Mickiewicza, z wyjątkiem Epilogu – to już jedenastozgłoskowiec, 11 (5+6);
  • jedenastozgłoskowiec ze średniówką po piątej sylabie, 11 (5+6), np. Beniowski i Król-Duch Juliusza Słowackiego;
  • ośmiozgłoskowiec, np. Pieśń świętojańska o Sobótce Jana Kochanowskiego.

 

Wiersz sylabotoniczny

Sylabotonik jest nieco bardziej rygorystyczną odmianą wiersza sylabicznego. W tym systemie każdy wers musi mieć akcenty na tych samych sylabach. Tradycja niezbyt fortunnie (dlaczego niezbyt, napiszę kiedy indziej) przeszczepiona z poezji greckiej wydziela w wersie sylabotonicznym tzw. stopy rytmiczne:

  • trochej (sylaba akcentowana + sylaba nieakcentowana – przykład: większość wyrazów dwusylabowych),
  • jamb (sylaba nieakcentowana + sylaba akcentowana – naturalnych jambów w polszczyźnie jest niewiele, np. aha, to nic),
  • daktyl (sylaba akcentowana + 2 sylaby nieakcentowane – podobnie rzadki w języku polskim, bo wymaga proparoksytonezy, np. chciałabym),
  • amfibrach (sylaba nieakcentowana + akcentowana + nieakcentowana – słowo amfibrach, jak i prawie wszystkie trójsylabowe polskie słowa, jest amfibrachem),
  • anapest (2 sylaby nieakcentowane + sylaba akcentowana – w języku polskim brak słów będących anapestami, możliwe jedynie w szyku zdania, np. no to chlup),
  • peon trzeci, zwany też dytrochejem (sylaba akcentowana pobocznie + sylaba nieakcentowana + sylaba akcentowana mocno + sylaba nieakcentowana – w języku polskim często pojawia się spontanicznie: katarynka, pod nogami, nade wszystko).

Podział wersu na stopy nie musi pokrywać się z podziałem na zestroje akcentowe.

 

Przykłady wierszy sylabotonicznych

Proste? To teraz przykłady.

Czterostopowiec (tetrapodia) trocheiczny:

tańczą| dziś w dan|cingu| indra
mister| shean ze| swoją| panią
on pół| diabła| ona| anioł
w równych| frakach| i cy|lindrach

M. Pawlikowska-Jasnorzewska, Excentrycy

 

Tetrapodia jambiczna przeplatana z trypodią (trójstopowcem) jambiczną:

Słowicz|ku mój!| a leć|, a piej!
Na po|żegna|nie piej
Wyla|nym łzom|, spełnio|nym snom!
Skończo|nej piosn|ce twej.

Adam Mickiewicz, Do B. Z.

 

Tetrapodia daktyliczna:

Najpierw
Po|woli
Jak| żółw
Ocię|żale
Ru|szyła
Ma|szyna
Po| szynach
Os|pale.

Julian Tuwim, Lokomotywa

 

Zwróćmy uwagę, że ostatni daktyl jest tu „obcięty” o jedną sylabę. Taka amputacja na końcu wersu czasem się zdarza (często decyduje tyrania polskiej paroksytonezy) i nosi nazwę kataleksy. Jeśli na końcu wersu stopie sztukuje się dodatkową sylabę, mamy do czynienia z hiperkataleksą. Bywają i przykłady kataleks i hiperkataleks przed średniówką – popatrzmy na schemat rytmiczny tetrapodii anapestycznej z hiperkataleksą przed średniówką przeplecionej z hiperkatalektyczną tripodią:

Chętnie bym| ci objaś|nił|| tę meto|dę wspania|łą
Póki o| niej pamię|tam… nieste|ty
Ja mam cza|su za ma|ło||, ty masz móz|gu za ma|ło,
A poza| tym są in|ne sekre|ty.

Lewis Carroll, Wyprawa na żmirłacza, tłum. Robert Stiller

 

Możliwości tworzenia różnych kombinacji stóp rytmicznych są ograniczone jedynie wyobraźnią poety (trochę też właściwościami brzmieniowymi języka). Nie trzeba koniecznie trzymać się jednej stopy, można konstruować logaedy, czyli wiersze o wersach złożonych z kilku różnych stóp (przy czym taki kombinowany wers powtarza już swój schemat w wersach kolejnych).

A zatem – do piór!

 


1 Reguła akcentowania przedostatniej sylaby nie jest bezwyjątkowa. W polszczyźnie zdarza się też akcent proparoksytoniczny, czyli na trzecią sylabę od końca, np. w wyrazie chcieliśmy. Słowniki poprawnościowe zalecają też akcentować proparoksytonicznie niektóre wyrazy zapożyczone, takie jak matematyka, fizyka, a także wyrazy powstałe w wyniku zrośnięcia grup dwuwyrazowych, np. osiemset (dawne osiem set), jednak działa tu nieubłagana tendencja do wyrównania akcentu do powszechnej paroksytonezy.

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o