Czy w konstrukcji typu: „Kim jesteś felietonisto?”, „Kim jesteś polityku?” etc. stawiamy przecinek? Kwerenda w katalogach bibliotecznych nie daje jednoznacznej odpowiedzi. Tytuły (np. książek) skonstruowane w ten sposób pisane są rozmaicie.
Tak, przecinek w podanych konstrukcjach jest obowiązkowy.
Brak przecinka przed wyrazami w wołaczu (np. imionami, nazwiskami, stanowiskami lub innymi określeniami, jakich używamy w stosunku do drugiej osoby) jest błędem interpunkcyjnym.
Powyższe wynika z jednoznacznej zasady przytoczonej w WSO:
„[389] 90.J.5. Wyrazy i wyrażenia niebędące częściami zdania (tzw. wyrazy poza zdaniem) zawsze wydzielamy przecinkami. Są nimi:
(…)
b) wyrazy w wołaczu, np.
Panie Kaziu, musimy się koniecznie spotkać.
Czy nie mógłbyś, skarbie, kupić mi tych kosmetyków!?
Panie dyrektorze, a co będzie z moją premią?”.
Nie wiem, czemu w tytułach książek przecinek ten jest pomijany. Osobiście nie kojarzę takiego błędu na okładce jakiejkolwiek publikacji, jednak nie ma żadnych powodów, by pomijać przecinek przed wyrazem w wołaczu. Przytoczona reguła jest właściwie bezwyjątkowa, nie jest też trudna do przyswojenia (w przeciwieństwie do niektórych innych zasad interpunkcyjnych).
A gdy witamy kogoś słowami: „Cześć Paweł, …”, to dwa słowa w wołaczu należy rozdzielić przecinkiem?