CZĘŚĆ z Was pewnie nie WIEDZIAŁA – liczebnik nieokreślony a orzeczenie

Liczebniki nieokreślone oznaczają liczbę lub ilość czegoś w sposób orientacyjny, przybliżony. To m.in. wyrazy: tysiące, miliony, szereg, gros. W jaki sposób posługiwać się nimi w zdaniu? Czy powiemy: większość ludzi poszła czy większość ludzi poszło? Czy szereg czynników przesądził to poprawna konstrukcja? I czy twórcy głośnej ostatnio kampanii (anty)społecznej popełnili błąd, pisząc: jest nas miliony? […]

Liczebnik „dwoje” i rzeczownik „dwójka” a forma orzeczenia w zdaniu

Czytelniczka spytała nas o poprawną formę orzeczenia w zdaniu z liczebnikiem „dwoje” (w odniesieniu do kobiety i mężczyzny). Zastanawia się też, gdzie znaleźć informacje na ten temat. Przykład: Wolant posuwał się zmęczonym truchtem, a dwoje pasażerów, którzy wstali dobrze przed świtem, tak jak konie odczuwało/odczuwali zmęczenie.

„Na temblaku” czy „w temblaku” – które wyrażenie przyimkowe jest poprawne?

Pytanie czytelnika Która forma jest właściwa: mieć rękę w temblaku czy na temblaku? Zauważyłem, że ludzie używają ich wymiennie.   Odpowiedź redaktora Choć wielu miłośników eleganckiej polszczyzny nie lubi (z mojej perspektywy – niestety nie lubi), gdy ktoś powołuje się na zwyczaj językowy, a niektórzy uważają wnioskowanie na podstawie korpusów za wręcz nieuprawnione (znów – […]

Poruszać się „chodnikiem” czy „po chodniku” – jaka składnia jest poprawna?

Pytanie czytelnika Która z form jest poprawna: Poszkodowana poruszała się chodnikiem czy Poszkodowana poruszała się po chodniku?   Odpowiedź redaktora Oto jedna z tych sytuacji, w których słowniki milczą – nie sposób przecież (na szczęście!) sztywno uregulować każdego połączenia wyrazów – ale można samodzielnie wyciągnąć konstruktywne wnioski. Trochę pomoże uzus (zwyczaj językowy), trochę – logika, […]

[66] „Dokonać”, czyli „Moda językowa”, cz. XVIII

Wprawdzie do tej pory w naszym cyklu „Moda językowa” omawialiśmy głównie wyrazy nadużywane w polszczyźnie ogólnej, ale nie znaczy to, że moda językowa nie dotyczy odmian środowiskowych języka polskiego – dość wspomnieć choćby o potocznej, ale niebywale ostatnio popularnej masakrze. Zamiast niej skupimy się dziś jednak na urzędniczym dokonywaniu.