Data publikacji:

Autor:

„Z” czy „ze” – „z służb” czy „ze służb”?

Poprawnie się mówi z służb czy ze służb?

 

Odpowiedź na Pani pytanie znaleźć można w WSPP, gdzie w haśle „z” czytamy:

ze «forma przyimka: z, używana przed wyrazami rozpoczynającymi się od spółgłoski: s, z, ś, ź, ż, rz, sz, po której następuje inna spółgłoska oraz przed wyrazami rozpoczynającymi się od kilku spółgłosek; regionalnie (na południu Polski) także przed wyrazami rozpoczynającymi się od spółgłoski: z, s, ż, ś»: Ze złota, ze srebra. Ze szkoły, ze skóry, ze Szczecina, ze Świeradowa. Ze wstydu, ze wzruszenia. Także: ze Lwowa, ze mną [wym. ze mną], ze mnie [wym. ze mnie], ze snu [wym. ze snu a. ze snu], reg. małopol. ze sokiem, ze ziemi, ze Żywca”.

Zgodnie z powyższą zasadą, ponieważ rzeczownik zaczyna się od litery s, a po niej następuje inna spółgłoska, właściwa jest forma ze służb.

Na tym można by zakończyć niniejszy wywód, warto jednak podkreślić, że opisana w słowniku zasada nie jest bezwyjątkowa, wiele wyrażeń przyimkowych cechuje się bowiem obocznością, jak choćby z sobą lub ze sobą.

Pomocne przy wyborze odpowiedniej formy przyimka jest też zasada mówiąca, że należy zastosować formę niewokaliczną przyimka (czyli: z, w), gdy nie utrudnia wymowy całego wyrażenia przyimkowego; gdy utrudnia – właściwa będzie forma wokaliczna (ze, we). Nie jest to wprawdzie stricte naukowa reguła, ale ułatwia wybór odpowiedniego przyimka: gdy krótszy przyimek w połączeniu z danym rzeczownikiem da się wymówić bez łamania języka, należy właśnie nim się posłużyć. Widać to dobrze na przykładzie omawianego wyrażenia z służb – taka forma sprawia problemy w wymowie, a zatem właściwa będzie konstrukcja ze służb.

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o