Data publikacji:

Autor:

Poruszać się „chodnikiem” czy „po chodniku” – jaka składnia jest poprawna?

Pytanie czytelnika

Która z form jest poprawna: Poszkodowana poruszała się chodnikiem czy Poszkodowana poruszała się po chodniku?

 

Odpowiedź redaktora

Oto jedna z tych sytuacji, w których słowniki milczą – nie sposób przecież (na szczęście!) sztywno uregulować każdego połączenia wyrazów – ale można samodzielnie wyciągnąć konstruktywne wnioski. Trochę pomoże uzus (zwyczaj językowy), trochę – logika, trochę – intuicja językowa.

Czasownik poruszać się to hiperonim (wyraz nadrzędny, o ogólniejszym znaczeniu) słów iść, chodzić, jeździć, latać etc. W analizowanym zdaniu jest mowa o chodniku, poszkodowana mogła zatem iść lub ewentualnie jechać rowerem.

Można iść zielonym szlakiem (por. WSPP, hasło iść), iść okrężną drogą itp. – Narodowy Korpus Języka Polskiego pozwala dotrzeć do setek takich użyć w tekstach prasowych czy literackich. Wyrażenie iść po drodze pojawia się znacznie rzadziej.

A co z chodnikiem? Połączenie iść chodnikiem ma w Korpusie kilka wyników, iść po chodniku – o dziwo, zero. Ta druga forma cieszy się natomiast wielką popularnością w internecie.

W tekstach dotyczących taryfikatora mandatów obowiązującego od 9 czerwca 2012 r. mówi się przeważnie o jeździe po chodniku, ta forma pojawia się także w samych przepisach.

Wygląda więc na to, że mamy wolną rękę. Znajomi, których zapytałam o zdanie w tej sprawie, sugerowali, iż wobec sformułowania poruszała się chodnikiem można mieć pewne zastrzeżenie: jest składniowo tożsame ze zwrotami poruszać się/jechać samochodem/pociągiem, więc taką konstrukcję warto zarezerwować dla pojazdów.

Według mnie nie można jednak (i nie powinno się!) wymagać od języka takiej precyzji, by jedna konstrukcja gramatyczna odpowiadała tylko jednemu znaczeniu. Mówimy przecież iść nocą przez park, poruszać się objazdami, a jakoś nikt przy zdrowych zmysłach nie uzna objazdów i nocy za środki transportu.

 

Podsumowując: iść chodnikiem czy po chodniku?

Poruszajmy się więc swobodnie i chodnikiem, i po chodniku; chodźmy i po leśnych dróżkach, i leśnymi dróżkami. Jedyne, na co bym uczulała – nie pierwszy i nie ostatni raz zresztą – to konsekwencja w ramach jednego tekstu.

Pamiętajmy przy tym, że nie wszystkie czasowniki – inaczej niż omawiane w tym tekście iść bądź poruszać się mają swobodną rekcję (czyli wymagania składniowe). Przykładowo: potrzebować potrzebuje dopełniacza (choć nierzadko słyszymy Potrzebuję *kawę!), a i wyraz nastręczać nastręcza kłopotów, gdy użyje się go z rzeczownikiem w jakimkolwiek innym przypadku (np. błędne użycia z biernikiem: To nastręczyło mi *kłopot). Wymagania czasowników mogą też dotyczyć przyimków – mówimy więc uważać coś za jakieś (nie: *jako jakieś – np. Uważam ten żart za niesmaczny), ale traktować jak kogoś/coś (Zawsze traktował ją jak córkę).

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o