Data publikacji:

Autor:

Liczebnik „dwoje” i rzeczownik „dwójka” a forma orzeczenia w zdaniu

Czytelniczka spytała nas o poprawną formę orzeczenia w zdaniu z liczebnikiem „dwoje” (w odniesieniu do kobiety i mężczyzny). Zastanawia się też, gdzie znaleźć informacje na ten temat. Przykład:

Wolant posuwał się zmęczonym truchtem, a dwoje pasażerów, którzy wstali dobrze przed świtem, tak jak konie odczuwało/odczuwali zmęczenie.

 

Co o dwoje mówi WSPP?

Przy tego typu problemach najlepiej zacząć od sięgnięcia po Wielki słownik poprawnej polszczyzny. W tym wypadku nasze wątpliwości powinna rozwiać lektura hasła „dwoje”. Z przykładu w słowniku wynika, że w cytowanym zdaniu powinniśmy wybrać orzeczenie w rodzaju nijakim liczby pojedynczej („odczuwało”).

dwoje D. dwojga, CMs. dwojgu, B. dwoje, N. dwojgiem «liczebnik zbiorowy odpowiadający liczbie 2» □ D. kogo, czego: Dwoje rodzeństwa, źrebiąt, sań, uszu, wynalazców, adwokatów, oczu, piskląt. Niedługo będziesz miał dwoje asystentów. Porozmawiajmy o tym z dwojgiem naszych współpracowników. Dwojgu rannym (nie: rannych) zapewniono troskliwą opiekę. Dwoje laureatów dziękowało za wyróżnienie. O dwojgu rodzeństwie (nie: rodzeństwa) szachistów przyszła bardzo miła wiadomość.

 

Liczebnik dwoje to liczebnik zbiorowy

Liczebnik „dwoje” należy do liczebników zbiorowych, których używamy z czterema grupami rzeczowników (za WSPP, hasło problemowe „LICZEBNIK”):

  1. niektórymi rzeczownikami mającymi tylko liczbę mnogą (pluralia tantum), np. czworo ust, pięcioro urodzin, dziesięcioro wrót;
  2. rzeczownikami rodzaju nijakiego oznaczającymi istoty młode, których nazwa kończy się na , np. troje źrebiąt, czworo piskląt, pięcioro dziewcząt, jedenaścioro kacząt;
  3. rzeczownikami nazywającymi obiekty występujące w parach, np. dwoje oczu, uszu, rąk;
  4. rzeczownikami lub zaimkami odnoszącymi się do grup osób różnopłciowych, np. kilkoro uczestników, nas czworo, oboje rodzice, jedenaścioro wycieczkowiczów.

Można zauważyć, że współcześnie coraz rzadziej używa się liczebników zbiorowych. Czasami rezygnuje się z nich nawet w (pozornie?) starannych publikacjach opracowywanych przez specjalistów, tym bardziej więc mają z nimi problemy przeciętni użytkownicy języka.

 

Kiedy można zrezygnować z liczebników zbiorowych (dwoje, troje, czworo)?

Po pierwsze niektóre liczebniki zbiorowe można zastąpić sformułowaniami z wyrazem para, np. dwie pary nożyc (zamiast dwoje nożyc) czy cztery pary spodni (zamiast czworo spodni).

Po drugie w grupie nazw istot młodych często stosuje się rzeczowniki z przyrostkiem -ak, które nie potrzebują liczebników zbiorowych, ponieważ mają rodzaj męski, np. dwa kurczaki (zamiast dwoje kurcząt), trzy źrebaki (zamiast troje źrebiąt), cztery kociaki (zamiast czworo kociąt).

Trzecim sposobem na uniknięcie liczebników zbiorowych jest używanie rzeczowników odliczebnikowych: dwójka, trójka, czwórka itp., czyli np. dwójka pasażerów zamiast dwoje pasażerów. W takiej sytuacji orzeczenie przyjmie rodzaj żeński liczby pojedynczej. W omawianym zdaniu wyglądałoby to tak:

Wolant posuwał się zmęczonym truchtem, a dwójka pasażerów, którzy wstali dobrze przed świtem, tak jak konie odczuwała zmęczenie.

Należy jednak podkreślić, że choć wymienione konstrukcje (np. para nożyc, dwa kurczaki, dwójka pasażerów) są poprawne, to językoznawcy zalecają w tych kontekstach połączenia z liczebnikami zbiorowymi (np. dwoje nożyc, dwoje kurcząt, dwoje pasażerów), m.in. z powodu ich wyrazistości znaczeniowej. Najlepszym wyborem będzie więc zdanie:

Wolant posuwał się zmęczonym truchtem, a dwoje pasażerów, którzy wstali dobrze przed świtem, tak jak konie odczuwało zmęczenie.

Jeśli tak napiszemy, nikt nie powinien mieć wątpliwości, że wspomniani pasażerowie to kobieta i mężczyzna.

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o