Pytanie czytelnika
Mam takie zdanie: Dopóki nie posprzątasz, dopóty nie wyjdziesz z domu. Czy jest ono poprawne? Bo nie wiem, jaka ma być kolejność słów dopóty i dopóki. Może powinno być na odwrót: Dopóty nie posprzątasz…?
Odpowiedź redaktora
Wyrazy dopóki oraz dopóty nie są zamienne. Dopóty jest zawsze częścią zdania nadrzędnego (w Pani przypadku – dopóty nie wyjdziesz z domu), dopóki zaś – zdania podrzędnego. Innymi słowy, dopóty opisuje czynność, która może być spełniona wówczas, gdy zostanie spełniony warunek opisany przez zdanie z dopóki.
W podanym przez Panią przykładzie poprawne więc będzie zdanie Dopóki nie posprzątasz, dopóty nie wyjdziesz z domu.
Warto zwrócić uwagę jeszcze na trzy kwestie:
- Szyk zdania jest dowolny – możemy więc powiedzieć zarówno: Dopóki nie posprzątasz, dopóty nie wyjdziesz z domu, jak i: Dopóty nie wyjdziesz z domu, dopóki nie posprzątasz.
- Człon dopóty nie jest obligatoryjny – poprawnie zatem będzie też: Dopóki nie posprzątasz, nie wyjdziesz z domu (podobnie też z odwróconym szykiem zdań).
- Obydwa spójniki można umieścić obok siebie, np. Nie wyjdziesz z domu dopóty, dopóki nie posprzątasz, przy czym jedyny poprawny szyk to dopóty, dopóki, w żadnym wypadku – dopóki, dopóty (zdanie Nie posprzątasz dopóki, dopóty nie wyjdziesz z domu jest nielogiczne).
Konkludując, to samo zdanie może więc przybrać właściwie pięć różnych form:
- Dopóki nie posprzątasz, dopóty nie wyjdziesz z domu.
- Dopóty nie wyjdziesz z domu, dopóki nie posprzątasz.
- Dopóki nie posprzątasz, nie wyjdziesz z domu.
- Nie wyjdziesz z domu, dopóki nie posprzątasz.
- Nie wyjdziesz z domu dopóty, dopóki nie posprzątasz.
Osobiście odnoszę wrażenie, że spójnik dopóty brzmi niezręcznie w mowie (WSPP uznaje go zresztą za spójnik książkowy). Tym samym, według mnie, najnaturalniej w mowie brzmiałyby jedynie zdania nr 3 i 4, pozostałe byłyby raczej charakterystyczne dla polszczyzny pisanej.
” spójnik dopóty ” – Czy aby na pewno „dopóty, dopóki” to spójniki? One określają miejsce w czasie, powinny być zatem okolicznikami czasu, choć bliżej nieokreślonego ale jednak czasu.