Data publikacji:

Autor:

[40] Osobliwości słowa „potrafić” – „Czy ty kiedyś potrafisz mówić po polsku?”

„Kiedyś będę potrafił to zrobić”, „Kiedyś potrafię to zrobić” – które zdanie jest błędne? Idę o zakład, że zdecydowana większość osób powie, że drugie. I to oni będą w błędzie!

O tym, że językoznawcy nie nadążają z opisywaniem języka, który obecnie zmienia się w błyskawicznym tempie – wszyscy wiedzą. Dajmy na to: słownictwo młodzieżowe. Zmienia się ono tak szybko, że zanim dane słowo zostanie odnotowane w słowniku (np. w słowniku gwary młodzieżowej), to często wychodzi już z obiegu i jest zastępowane nowym. Nic w tym zresztą dziwnego – siłą gwar środowiskowych jest stałe odświeżanie słownictwa. Trudno mieć więc pretensje do twórców słowników, że nie nadążają za współczesną młodzieżą. Co więcej, można nawet zadać pytanie: czy jest sens tworzyć słowniki gwar młodzieżowych, skoro zwykle już po ok. 10 latach są one zupełnie nieaktualne? Ale nie tym dziś będziemy się zajmować.

 

Potrafić czy będę potrafić?

Wróćmy do polszczyzny ogólnej. O ile można wybaczyć badaczom gwar, slangów i żargonów, że są w tyle za rzeczywistością, o tyle trudno traktować równie ulgowo twórców słowników ogólnych. Polszczyzna ogólna zmienia się bowiem znacznie wolniej niż jej odmiany środowiskowe. Kto z nas dziś powie: „Potrafię jeździć samochodem za rok”?! Brzmi to wręcz niezrozumiale. Tymczasem językoznawcy tłumaczą, że potrafić to czasownik dokonany, tak jak: przyjść, zrobić, napisać (odpowiedniki niedokonane to: przychodzić, robić i pisać). Niedopuszczalne są tym samym formy będę potrafił, będziesz potrafił itp., bo to tak, jakbyśmy powiedzieli będę napisał, będziesz napisał. Tymczasem krótka obserwacja tekstów czy przysłuchanie się codziennej mowie Polaków wystarczy, by jednoznacznie stwierdzić, że nikt z nas nie traktuje czasownika potrafić jako dokonanego.

Skąd więc ten upór językoznawców? Grzegorz Jagodziński sugeruje, że wpływ miał tu autorytet prof. Miodka, który twierdzi podobno, że potrafić pochodzi od czasownika trafić, więc skoro dodajemy przedrostek po, to potrafić musi mieć aspekt dokonany (analogicznie: patrzećpopatrzeć, lubićpolubić itp.). Jaka jest rzeczywista etymologia słowa potrafić – tego, przyznaję, nie wiem. Jak wyjaśnia jednak dalej Pan Jagodziński, wątpliwe są wyjaśnienia prof. Miodka, ponieważ samo trafić jest już czasownikiem dokonanym, a raczej nie tworzy się czasowników dokonanych od innych dokonanych.

Zawsze też możemy mówić będę umiał, będziesz umiał, ale czy to jest wyjście? Chyba nie. Językoznawcy mówią swoje, Polacy swoje. Kto kogo przekona? Biorąc pod uwagę liczebność obu grup w tym sporze, wynik zdaje się przesądzony. Wystarczy więc chyba poczekać, aż będę potrafił / będę potrafić zostaną dopuszczone w normie użytkowej, a następnie przejdą do normy wzorcowej, a wyrażenia typu w przyszłości potrafię opatrzone zostaną w słownikach kwalifikatorami przestarzałe. Kiedy to nastąpi? Miejmy nadzieję, że niebawem, bo upór językoznawców w tej kwestii wydaje się niezrozumiały.

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o