Data publikacji:

Autor:

[92] Galicyzmy, czyli problemy z pisownią zapożyczeń z francuskiego: coupé, déjà vu, à propos

W szkole uczy się, że polski alfabet składa się z 23 liter (nie licząc polskich znaków), ewentualnie z 32 liter (jeśli doliczyć polskie znaki: ą, ć, ę, ł, ń, ó, ś, ź, ż). Liczba ta jeszcze się zwiększy, gdy doda się q, v oraz x, ale zasadniczo liter tych nie uwzględnia się w polskim alfabecie.

Zależnie więc od przyjętego kryterium różna jest liczba liter w polskim alfabecie. Czy jednak wystarczą one do zapisu każdego wyrazu w naszym języku? O dziwo, wcale nie! Musimy bowiem pamiętać również o znakach diakrytycznych, które są obce polszczyźnie. A jest ich sporo!

Rodzaje znaków diakrytycznych

W polszczyźnie mamy dziewięć liter ze znakami diakrytycznymi – wspomniane: ą, ć, ę, ł, ń, ó, ś, ź, ż. Kiedyś funkcjonowały w polszczyźnie również á oraz é (to ostatnie zanikło najpóźniej, mianowicie w XIX wieku; jeszcze Mickiewicz pisał kobiéta).

Również w innych językach, w tym w języku francuskim, stosowane są litery z różnymi znakami diakrytycznymi. Przykładowe znaki diakrytyczne to:

  • kreska – skierowana w różne strony: à propos, ale: résumé,
  • kropka (lub dwie kropki): Citroën,
  • „daszek” (fachowo nazywany cyrkumfleksem): tête-à-tête,
  • i wiele, wiele innych (inne przykładowe litery: â, ç, ê, î, ï, ô, û, ù, ü, ÿ).

Pełniejszy opis znaków diakrytycznych można znaleźć na Wikipedii.

Jak poprawnie zapisywać galicyzmy?

Posługiwanie się zapożyczeniami wymaga zapisywania ich zgodnie z ortografią języka, z którego pochodzą. Gdy słowo zostaje lepiej przyswojone w polszczyźnie, również jego pisownię dostosowujemy do specyfiki polskiego alfabetu, ale nie zawsze tak się dzieje – wiele słów jest na tyle rzadko używanych, że nadal zapisujemy je tak w języku, z którego słowo zostało zaczerpnięte. Dotyczy to często galicyzmów, czyli zapożyczeń z języka francuskiego, z którego polszczyzna obficie czerpała przez wiele setek lat.

Aby nie popełnić błędu ortograficznego w zapisie galicyzmów, musimy pamiętać o wszystkich znakach diakrytycznych w danym słowie. Oto najczęstsze zapożyczenia z francuskiego, w których grozi ryzyko błędu:

  • coupé, nie: coupe,
  • Nescafé, nie: Nescafe,
  • Nestlé, nie: Nestle,
  • Citroën, nie: Citroen,
  • déjà vu a. déjà vue , nie: deja vu,
  • à propos, nie: a propos, a propo,
  • à la, nie: a la,
  • résumé, nie: resume,
  • novum, nie: nowum,
  • écru, nie: ecru,
  • voilà, nie: voila,
  • attaché, nie: attache,
  • vis-à-vis, nie: vis-a-vis,
  • tête-à-tête, nie: tete-a-tete.

Używając słów obcego pochodzenia, pamiętajmy więc o zachowaniu ich oryginalnej ortografii. W tym celu warto zajrzeć do słownika wyrazów obcych albo na eKorektę24 :)

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o